pierwszej, starej tabletce organizm powiedział :
zbyt długo jesteśmy razem, już na mnie nie działasz, więc musimy się rozstać.
drugiej, nowej tabletce organizm powiedział :
wcale na mnie nie działasz, więc po co Cię brać?
trzeciej, nowej tabletce organizm powiedział :
niby na mnie działasz, ale lady wątroba i nerkowce sztuk dwie nie mogą strawić Twego towarzystwa, więc chyba nic z tego nie będzie.
no i d..a ... biała
biała jak tabletka
Nie daj się tabletom, Katalino :-). Na co kolwiek są.
OdpowiedzUsuńStara się nie dawać, walczę, dzielę je i rozkruszam ;)
Usuńna szczęście jadam tylko tarczycowe i sporadycznie przeciwbólowe ... mam nadzieję, że moja wątróbka nie ma mi za złe ;D
OdpowiedzUsuńjak Cię nie kłuje i nie strzyka ;) to chyba nie ma nic przeciwko ta Twoja wątróbka.
UsuńKatalino wątroba nie kłuje i nie boli ... to chyba jeden z organów który nie daje bolesnych objawów jak coś jest nie tak. Chyba wychodzi to tylko w badaniach :/
UsuńMoja pani doktor twierdz, że boli. Może nie sama wątroba, ale nadbrzusze ;).
Usuńo patrz to dobrze wiedzieć. Moja twierdzi, że wątroba daje tylko objawy w wynikach krwi a nie boli. Komu tu wierzyć ?
Usuńno właśnie komu ?
UsuńTo co Twoja o wątrobie, moja mówi o trzustce :D
Pomaluj tabletkę w paski. Może organizm się nie zorientuje i zareaguje jak trzeba ;-)
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacyjny, powinnaś go opatentować ;).
Usuń