wtorek, 15 marca 2016

Sklerotyczka.

Mówiłam, że mam sklerozę? 
Nie?
To teraz mówię.
Mam sklerozę!
Wielką, ogromną i zapominalską.
M
am nawet na to papiery od doktora.
I dowody. 

Tadam!

Zapomniałam hasła do bloga!

Dopiero dzisiaj doznałam olśnienia i przypomniałam je sobie.

Mówiłam - SKLEROZA.

4 komentarze:

  1. zapisz se !!!! matko to mi się jeszcze nie zdarzyło buahahahha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już własnie zapisałam, ale mądra Katalina po szkodzie ;)
      p.s. i zaś się ze mnie śmiejesz!

      Usuń
    2. bo ja jestem wredna ... no nic nie poradzę :D ale czasem śmieję się też z własnych wpadek :)

      Usuń
    3. E tam Pollko, śmiech to zdrowie. Wolę być weną do śmiechu niż do płaczu. Na zdrowie kobietko ;).

      Usuń